Uprawa ziemniaka to spore wyzwanie. Musimy się liczyć z tym, że trzeba będzie zacząć dobrze obserwować uprawy i jeśli pojawią się chwasty to szybko działamy. Na pewno chwasty zaczną się rozwijać bardzo szybko.
żadna inna roślina nie rośnie tak szybko jak właśnie chwast. Nawet, jeśli jest sucho to chwast wyrasta, jako pierwszy. Im więcej chwastów tym gorzej dla uprawy ziemniaka. Można nawet o kilkadziesiąt procent zmniejszyć sobie uprawy. To dla nas ogromna strata i jeszcze mniejsze opłacalność takiej inwestycji. Wystarczy, że trzeba się zastanawiać czy w ogóle sprzedamy ziemniaki w dobrej cenie, bo bywa z tym różnie, a do tego dochodzą jeszcze chwasty.
W przypadku chwastów jednoliściennych często można zastosować jedną grupę herbicydów, ale to wszystko zależne będzie od konkretnego gatunku roślin. To oznacza, że nasze pierwsze zadanie to sprawdzić, z jakim wrogiem walczymy, a dopiero wtedy zaczniemy szukać herbicydów, które są na ten chwast bardzo skurczne.
Szukamy herbicydów
Jeśli mamy problemy z perzem właściwym to warto zastosować tutaj uniwersalny herbicyd jak rimsulfuron. Zaletą tego środka chemicznego jest to, że można zwalczać nim nie tylko chwasty jednoliścienne, ale również niektóre gatunki chwastów dwuliściennych. Na gwiazdnicę pospolitą również można będzie ten herbicyd zastosować, a zatem trzeba się w niego zaopatrzyć. Wtedy ułatwiamy sobie zadanie i możemy się spodziewać samych pozytywnych efektów. Musimy wiedzieć jak sobie radzić z chwastami. W ten sposób zarobimy na zbiorach o wiele więcej i cały interes staje się bardziej rentowny. Stosując herbicydy do ziemniaka trzeba będzie uważać na to, kiedy to robimy. Wybranie odpowiedniego momentu jest bardzo ważne, dlatego przydaje się tutaj obserwacja tego, co się dzieje. W ten sposób działamy szybciej, a nie wtedy, kiedy chwasty mają się bardzo dobrze i walka z nimi jest trudniejsza. Im dłużej czekamy tym chwasty są silniejsze, a jednocześnie trudniejsze do zwalczania. Na pewno nie chcemy do tego doprowadzać.